Sainz: „Nie sądzę, żeby Williams rozpoczął rok w świetnym stylu”

Carlos Sainz, który dołączy do Williamsa w 2025 roku po czterech latach w Ferrari, ocenił proces rozwoju zespołu w ekskluzywnym wywiadzie dla Motorsport.com.
„Oczywiście nie sądzę, że zaczniemy przyszły rok świetnie. Wspaniale byłoby zbliżyć się o krok do czołówki, ponieważ oznaczałoby to bycie z zespołami w czołowej grupie” – powiedział Sainz.
„Ale moje doświadczenie w Ferrari nauczyło mnie, że jedną rzeczą jest być w tej grupie, a zupełnie inną jest ich pokonać”.
Sainz powiedział, że Williams był łeb w łeb z Mercedesem i Ferrari w niektórych rundach kwalifikacyjnych w tym roku, dodając, że nie należy tego lekceważyć. „W tym roku czasami nam się to udawało. Ale w niektórych wyścigach błędy, które popełniliśmy, kosztowały nas wiele punktów”.
„To pokazuje, że rozwój zespołu nie dotyczy tylko samochodu, ale całej organizacji. I myślę, że James jest odpowiednią osobą do tego”.
Carlos Sainz, Williams
Zdjęcie: Peter Fox/Getty Images
Przejście Sainza do Williamsa było możliwe dzięki niespodziewanemu transferowi Lewisa Hamiltona do Ferrari. Sainz stwierdził, że środowisko, jakie znalazł w Williams, przypominało mu atmosferę w McLarenie, gdzie ścigał się w latach 2019-2020.
„W każdym dziale Williamsa są bardzo utalentowani ludzie. Kiedy dołączyłem do McLarena, byli tam Andrea Stella i Peter Prodromou. Może nie zajmowali stanowisk, na których są dzisiaj, ale ich talent był wtedy bardzo widoczny” – powiedział Hiszpan.
„Kiedy Ferrari do mnie zadzwoniło, nie wahałem się ani chwili, w końcu to Ferrari – ale wiedziałem, że McLaren awansuje. Nadal mówię Andrei, kiedy spotykam go w padoku: 'Świetnie widzieć, co osiągnąłeś'”.
„Opuściłem McLarena tuż przed jego rozkwitem, ale mam wspaniałe wspomnienia z tego okresu” – powiedział.
W tym artykule
Lydia Mee
Formuła 1
Carlos Sainz Jr.
Williams
Bądź pierwszy, który dowie się o nowościach na ten temat i zapisz się na aktualizacje e-mailowe